W Szkole Podstawowej im. Andrzeja Stelmachowskiego w Starych Trokach w dniach 10 – 28 czerwca 2019 roku były organizowane półkolonie letnie w ramach projektu ,,Przygotowanie i realizacja półkolonii dla dzieci polskich na Litwie”.  Projekt został dofinansowany ze środków Senatu RP, dzięki współpracy i pomocy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Oddziału w Łomży (prezes Hanka Gałązka).

Podczas czternastodniowych półkolonii, w których uczestniczyło 15 dzieci, został opracowany i zrealizowany program edukacyjno-wychowawczy, doskonalący znajomość języka polskiego, tradycję, kulturę i historię Polski.

Przy wyborze tematu działalności organizatorzy kierowali się przysłowiem: „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”.

 „Wybitni Polacy Wileńszczyzny” – pod takim hasłem działał obóz letni, którego celem było przybliżenie uczniom nie tylko postaci wybitnych ludzi, ale również miejsc, w których się urodzili, mieszkali i tworzyli.

Pierwszy dzień półkolonii rozpoczął się z wycieczki rowerowej w okolicach Trok. Pod opieką nauczycielek Lilii Kieras i Elwiry Lavrukaitienė dzieci zwiedziły pobliskie tereny. W czasie kilku postojów nad jeziorem Galvė, uczniowie wraz z opiekunkami przypomnieli historię zamku w Trokach, który został wzniesiony w XIV-XV wieku przez Wielkiego Księcia Litewskiego Kiejstuta a którego budowę ukończył jego syn Witold, kuzyn Władysława Jagiełły. Za swoją długą historię Zamek był i twierdzą Wielkich Książąt Litewskich i rezydencją Królów Polskich, i…ruiną.

Dzieci miały piękną okazję zapoznać się z twórczością mieszkanki Trok, pedagoga i pisarza, Haliny Bogdel, która jest autorem książki „Legendy i baśnie Trok“. W czasie wycieczki mogły podziwiać piękno otaczającej nas przyrody. Nie mniej ważne, że wśród uczniów był popularyzowany aktywny tryb życia na rowerze.

W ciągu następnych kilku dni uczniowie wraz z nauczycielkami Ireną Orłową, Magdaleną Klepka, Renatą Szuscicką, Jūratė Repčikienė, Vidą Kasperavičiūtė poznawali postacie słynnych Polaków, mających więź z Litwą. Gromadzili informacje, tworzyli prezentacje multimedialne o Adamie Mickiewiczu, Stanisławie Moniuszce, Annie Krepsztul, Pawle Ksawerym Brzostowskim. Zapoznali się także z historią powstania i upadku Republiki Pawłowskiej, z historią Pałacu Balińskich w Jaszunach, omówili tradycje i obyczaje Nocy Świętojańskiej, o której pisali Jan Kochanowski, Józef Ignacy Krasicki. Pogłębiali też wiedzę z historii Polski poprzez gry edukacyjne: Historia Polski, Znaj znak, Powstanie Warszawskie.

Program na kolejne dni obfitował w wycieczki krajoznawcze. Dwa dni uczestnicy zajęć letnich spędzili w Wilnie. W pierwszym dniu, pod czujnym okiem nauczyciela historii Romualda Piotrowskiego zwiedzili cmentarz na Rossie, który dzieli Stara Rossa, Nowa Rossa, Cmentarz Wojskowy, mauzoleum Matka i Serce Syna. Odwiedzili memoriały legionistów, poległych w walkach o Wilno, groby poety Władysława Syrokomli i jego ojca.

Spacerując krętymi uliczkami doszli do domu, w którym mieszkali pisarze i publicyści, bracia Stanisław Cat Mackiewicz i Józef Mackiewicz. Po drodze idąc ulicą Bokšto minęli jeszcze wzniesiony w XVII wieku Barbakan, część muru obronnego Wilna oraz Schody Miłosza, które są ozdobione fragmentami wierszy noblisty.  Weszli też na podwórko, w którym mieszkał Juliusz Słowacki. Odwiedzili kościół św. Franciszka i św. Bernarda, kościół św. Bartłomieja. Swoją wędrówkę kończyli w Zarzeczu, oglądając byłe budynki klasztoru benedyktynek, odwiedzając miejsce upamiętnienia Antoniego Wiwulskiego, autora Trzech Krzyży w Wilnie.

Kolejny dzień zwiedzania Wilna „Śladami Adama Mickiewicza” również przyniósł wiele wrażeń i niesamowitych przeżyć. Fascynujące opowieści i ciekawostki nauczycielki geografii i muzyki Lilii Kieras sprawiły, że dzieci wsłuchiwały się w odległe czasy, poznając historię miasta i jej mieszkańców. Pierwszym punktem wycieczki była Ostra Brama, w kaplicy której znajduje się cudowny obraz Najświętszej Marii Panny – Matki Boskiej Miłosiernej.

Przez okazałą barokową bramę obozowicze trafili do klasztoru bazylianów. W XIX wieku w części klasztoru urządzono carskie więzienie. To tutaj przez pół roku, w Celi Konrada, więziono Adama Mickiewicza oraz innych filomatów, tutaj rozgrywa się akcja III części „Dziadów”. Uczniowie zwiedzili też Plac Ratuszowy, Uniwersytet Wileński, na którego terenie znajduje się także dziedziniec im. Adama Mickiewicza. Następnie weszli do kościoła akademickiego świętych Janów, w którym są pamiątki, związane z kulturą: tablice pamiątkowe Antoniego Edwarda Odyńca, Władysława Syrokomli, Tadeusza Kościuszki oraz popiersie Adama Mickiewicza. Kierowniczka wycieczki przygotowała bardzo bogaty program, bo zwiedzono też Pałac Prezydencki, Ogród Bernardyński, pomnik i muzeum Adama Mickiewicza. Tu w mieszkaniu przy zaułku Bernardyńskim, w Starym Mieście od Wielkanocy do czerwca 1822 r. żył poeta.

Po tak wspaniałych, edukacyjnych wycieczkach, odbyło się święto całej wspólnoty szkolnej, na którą zaproszeni byli uczniowie, rodzice i przyjaciele naszej placówki. Rano uczniowie 5-10 klas pomyślnie zakończyli 2018-2019 rok szkolny, a wieczorem wszyscy uczestniczyli w uroczystym otwarciu półkolonii letnich.

Impreza rozpoczęła się z występu dzieci z grupy kształcenia przedszkolnego, który przyszykowały wychowawczyni Halina Gryniewicz i muzyk Lilia Kieras. Maluchy dzielnie prezentowały się na scenie. Głośny śpiew i recytacja wierszy zachwyciła wszystkich, a mali artyści zostali nagrodzeni gromkimi brawami.

Po części koncertowej dyrektor szkoły Romuald Grzybowski zaprosił wszystkich obecnych na sali na placyk przy szkole. Tu na wszystkich czekało sporo niespodzianek. Dużym zainteresowaniem wśród dzieci cieszyła się zjeżdżalnia dmuchana, do której w kolejce co chwila ustawiali się chętni, aby zjechać z kolorowego dmuchańca. Czekało też sporo słodkości, był popcorn, wata cukrowa, pączki, napoje, schłodzony arbuz i różne owoce, a największą niespodzianką były czekoladowe i waniliowe lody.

To był wspaniały wieczór, któremu towarzyszyły niezwykłe emocje, wesoła zabawa dla małych i dużych, czas wspólnego budowania dobrego klimatu dla dzieci i rodziców.

Po długim weekendzie, po święcie św. Jana, obozowicze wyruszyli z dwoma noclegami do wsi Turgiele, znajdującej się w rejonie solecznickim. Uczniom towarzyszyli dyrektor szkoły Romuald Grzybowski, wicedyrektor Elwira Lavrukaitienė oraz nauczycielki Lilia Kieras, Jūratė Repčikienė i Bożena Ławrukiewicz.

Po przybyciu do Gimnazjum imienia Pawła Ksawerego Brzostowskiego w Turgielach, serdecznie powitała nas dyrektor szkoły Łucja Jurgielewicz. Pani dyrektor opowiedziała o życiu swojej placówki i pokazała szkolne muzeum, liczące prawie 3000 eksponatów. Oprócz licznych świadectw i pamiątek o znakomitym kanoniku P. K. Brzostowskim znajduje się tu wiele interesujących dokumentów dotyczących innych wybitnych osobistości, żyjących niegdyś w Turgielach i okolicach – sędziego powiatu nowogródzkiego, dziedzica majątku Pawłowo Józefa Kobylińskiego oraz jego żony Katarzyny Kobylińskiej, założycielki pierwszej szkoły w Turgielach; ks. Pawła Szepieckiego, który wybudował dwa boczne skrzydła w miejscowym kościele; Witoldzie Wagnerze, który nabył majątek Merecz od ks. P. K. Brzostowskiego po upadku Republiki Pawłowskiej.

Po rozlokowaniu się, zapoznaniu się z okolicą i po smacznej kolacji, ciepły i cichy wieczór uczniowie i nauczyciele spędzili na sportowo, grając w piłkę i trenując nawyki siatkarskie.

Następnego dnia czekał wyjazd do Jaszun, pięknej historycznej miejscowości nad rzeką Mereczanką. Udaliśmy się do Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach, którego przyjaźni gospodarze przygotowali niezapomnianą atrakcję – spływ kajakami. Chociaż większość pływała kajakiem po raz pierwszy, wszyscy byli pod wrażeniem. Podziwianie pięknych jaszuńskich krajobrazów było niepowtarzalnym przeżyciem dla każdego.

Będąc w Jaszunach zwiedziliśmy „rodowe gniazdo” Balińskich i Śniadeckich, które niegdyś należało do Radziwiłłów. Zapoznaliśmy się z dziejami dworu i ciekawostkami z życia byłych właścicieli. Pałac Balińskich zasłynął z tego, że był ogniskiem skupiającym ówczesnych naukowców, profesorów Uniwersytetu Wileńskiego i przedstawicieli elit intelektualnych. Przebywało i gościło w nim wiele znanych osobistości tamtych czasów m.in. polski poeta J. Słowacki, A. Mickiewicz, bracia Śniadeccy, T. Zan, A. Odyniec, biolog S. B. Jundziłł, ks. P. Brzostowski, lekarz J. Mianowski i inni.

Popołudnie spędziliśmy w Republice Pawłowskiej, której założycielem był Paweł Ksawery Brzostowski. W 1769 r. zniósł pańszczyznę, nadał wolność chłopom, rozdzielił między nimi ziemię, wprowadził czynsz.  Republika Pawłowska posiadała własną konstytucję, herb, pieniądze, parlament, skarb, kasę samopomocy, szkołę itd. Obejrzeliśmy ruiny dworu księdza Brzostowskiego, zrobiliśmy kilka zdjęć pamiątkowych i ruszyliśmy do kolejnego punktu zwiedzania.

Niesamowite przeżycie wywarł na uczniach i nauczycielach pobyt w Taboryszkach. Tu zwiedziliśmy muzeum malarki ludowej Anny Krepsztul, zwanej „Nadworną Pani Ostrobramskiej”.  Dyrektor muzeum Danuta Mołoczko opowiedziała o życiu i cierpieniu swojej siostry, jak również o jej nadzwyczajnej chęci malowania. Byliśmy zachwyceni tym, co usłyszeliśmy i zobaczyliśmy na temat twórczości, życia, osobowości wspaniałej malarki z Taboryszek.

Nieco zmęczeni całodziennym zwiedzaniem, ale pełni niesamowitych wrażeń, powróciliśmy do Turgiel.

Nazajutrz wracaliśmy do Starych Trok wzbogaceni o ogromną porcję wiedzy o Wileńszczyźnie – jej historii, zabytkach, ludziach.

Nasze półkolonie podsumowaliśmy wymianą wspomnień z przeżytych razem chwil. Uczniowie dzielili się swoimi odczuciami i wrażeniami. To była nie tylko świetna wyprawa, ale również bardzo ciekawa lekcja historii.

Serdecznie dziękujemy Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska” za możliwość zorganizowania półkolonii, finansowanych ze środków RP. Wyrazy wdzięczności kierujemy do pani Hanki Gałązka, prezesa Oddziału w Łomży, za owocną współpracę, za to, że mogliśmy po raz kolejny nauczać dzieci miłości do swojej Ojczyzny i Macierzy, za możliwość pogłębiania wiedzy z historii obu krajów, za korzystne i treściwe wakacje letnie.

 

Elwira Lavrukaitienė

wicedyrektor Szkoły Podstawowej

im. Andrzeja Stelmachowskiego w Starych Trokach